Przyzwyczaiła się już Jasna Góra, że po pielgrzymkowym szczycie pojawia się grupa szczególna – Pielgrzymka Świata Osób Niepełnosprawnych. – Przychodzimy, żeby złożyć wszystkie troski u stóp Matki Bożej i zawierzyć Jej swoje życie, jako osoby niepełnosprawne i opiekunowie – mówi Andrzej Kalinowski, prezes stowarzyszenia „Betel”, które jest organizatorem pielgrzymki. – Jako wspólnota jesteśmy po to, żeby uczyć się stać pod krzyżem, trwać przy sobie. Jak wrócić do domu i nie buntować się przeciw słabości.
27 sierpnia już po raz 16. osoby niesamodzielne z wielu środowisk, ich opiekunowie i przyjaciele wyruszyli z Olsztyna na kilkugodzinną pielgrzymkę do Matki Bożej. 500 osób przyszło w upale, żeby od Niej zaczerpnąć siły zarówno do znoszenia swojej niepełnosprawności, jak i do dźwigania krzyża opieki nad osobami chorymi. Pielgrzymowali, by – jak mówił ks. Jacek Marciniec, który z ks. Mariuszem Sztabą sprawuje duchową opiekę nad Ruchem „Betel” – razem świętować, spotkać się w tej dużej rodzinie. To dzień, kiedy osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie mogą zoabaczyć, że nie są sami. A niepełnosprawni? Szli z modlitwą za opiekunów czy, jak choćby Staś i Adam, którzy brali udział już w 14 pielgrzymkach – o to, by było więcej wolontariuszy, tych, którzy zatroszczą się o niepełnosprawnych. Bo przecież to oni w swojej słabości pokazują nam ogromną siłę. To oni uczą siły prawdziwej – duchowej, jak przekonywał ks. Pa-weł Dzierzkowski.
Ci, którzy nie mogli iść ze względu na stan zdrowia, mogli wziąć udział w liturgii umywania nóg, która odbywała się w Kaplicy Różańcowej na Jasnej Górze. Liturgii, będącej znakiem słabości i siły, która powinna przynosić wzmocnienie na czas kryzysu w służbie drugiemu człowiekowi. Centralnym punktem sobotniego spotkania w słabości była Eucharystia pod przewodnictwem abp. Stanisława Nowaka. Mówił on do pielgrzymów zgromadzonych w jasnogórskiej bazylice, że oblicze Maryi, ku której zmierzali, jest pocięte – jak oni cierpieniem. – Jesteście u Maryi, Ona zawsze na was czeka, kocha was, co więcej – zna was po imieniu, zna wasze cierpienia. Zna wszystkie uderzenia, które was spotykają. Kochajcie siebie nawzajem, bądźcie dla siebie dobrzy, pomagajcie sobie w domach, w których mieszkacie – zachęcał pasterz archidiecezji.
Tradycyjnie już podczas sierpniowego pielgrzymowania Ruch „Betel” wręczył wyróżnienia „Ecce Homo”. Warto zaznaczyć, że w tym roku jedną z nagrodzonych osób była nasza redakcyjna koleżanka Anna Przewoźnik, która od wielu lat aktywnie działa na rzecz osób słabych i ubogich.
Do zobaczenia znów za rok na Pielgrzymce Świata Osób Niepełnosprawnych!